Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lizzy
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob 12:15, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Lizzy wybuchła śmiechem i powstrzymując się od łez powiedziałao twarzy Ci w niej. Nawet przyciągasz uwagę niektórych panów.-wskazła na otyłego ochroniarza.-To co? Rozmumiem, że bierzesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Carmen
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: New York
|
Wysłany: Sob 12:15, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Ok więc ją birorę - uśmiechnęłam się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eric
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:17, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-oh, byłbym zapomniał. eric jestem - dygnął jak dziewczynka. nadal w sukieneczce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob 12:19, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Eric? Chmm a wyglądasz tak kobieco-zaczyła żartować z chłopaka.-Dobra tak na serio to lepiej to zdejmij.-wskazała na czarną sukienke.-wystaczy jeden defekt i będziesz musiał za nią zapłacić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eric
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:21, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-yhmm - schował się w przymierzalni i wyszedł ubrany .. normalnie - a teraz dziewczęta pomóżcie znaleźć coś dla mojej ciooci. urodziny ma kobieta, a ja problem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: New York
|
Wysłany: Sob 12:22, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak wiecie co ja pójde się rozejrzec może coś mi się spodoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob 12:24, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-No problem.-kobiety kochają torebki i perfumy. Z perfumami jest taki problem, że każda ma inny gust, ale torebki każdej się podobają więc...-wskazała na półkę wypchaną po brzegi równymi fasonami toreb i wyjęła z niej torebkę nr 2 i podała Ericowi.-Radzę kupić tą. A tak w ogóle to Lizzy jestem-porzedstawiła się w końcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eric
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:28, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-dzięki, z nieba mi spadłaś - wyszczerzył się i chwycił torebkę w objęcia - nie jest zła - dodal oglądając ją z każdej strony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violett
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NYC
|
Wysłany: Sob 12:28, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Weszła do butiku. Miała głód.. głod zakupów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: New York
|
Wysłany: Sob 12:29, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Ok wszystko obejrzałam aa ja jestem Carmen - wkoncu się przedstawiłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob 12:30, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-To jest Versace. Tu wszystko pochodzi z nieba.-wskazała na sufit i się roześmiała.-A Ty pewnie z piekła pochodzisz?-zapytała podchodząc z nim do kas i płacąc za swoją torebkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eric
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:31, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-aż tak widac? - zapytał, drapiąc się w głowę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violett
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NYC
|
Wysłany: Sob 12:31, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zaraz po wejściu zauwarzyla znajome twarze. Postanowiła się przywitać. Podeszła do znajomych.
_hej dziewczyny - ucałowała kazda w policzek - A my sie chyba nie znamy? - zmierzuyła chłopaka wzrokiem. - Violett, ale mów mi Vi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob 12:33, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie widać. To czuć. Tak jakby siarką.-uśmiechnęła się do niego i przywitała z Vi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eric
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:34, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-oż ty małpo - szturchnął ją palcem w bok. spojrzał na dziewczynę - eric - rzucił i ponownie odwrócił się do liz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|