Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jesse
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:57, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Lizzy-szepnął jej na ucho-chodźmy gdzieś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lizzy
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 19:58, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-No to prowadź.-dopiła swojego drinka i wstała ze stokła barowego. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darcy Forlani
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:59, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-to co teraz?-zapytała popijając drinka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jesse
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:59, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Poszli ten do parku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darcy Forlani
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:00, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-ładnie ładnie zostawicie mnie tak-zaśmiała sie robiąc minę obrażonego dziecka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 20:01, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Lizzy pomachała Darcy z progu i wyszła za dżessim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darcy Forlani
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:02, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
została sama z prawie pustą szklanką się zamyślając
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darcy Forlani
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:11, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
po chwili wpadła w lekkiego dołka wypiła do końca i zamówiła drugie Martini
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cammie
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:14, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Weszła do klubu i zamówiła jedno cosmo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:40, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
wkurzony wszedł do baru usiadł przed barmanem , zamówił piwo i cos do jedzenia , bo był głodny . Jedząc i popijając myslał nad swoim marnym losem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parker
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:43, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
/asshole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parker
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:49, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
weszła do klubu, ocierając rozmazany tusz spod lewego oka i skierowała się do barku. uderzyła pięścią w blat przywołując kelnera
-coś co udupi mnie na miejscu - powiedziała i czekała na swojego zajobistomocnego drinka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:51, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Tom zajadając się jakim super fajnym daniem zobaczyl po drugiej stronie Parker
-kurwa- powiedział do siebie zjadł szybko i wypił piwo , kupil jeszcze fajki i chciał dyskretnie wyjść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parker
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:58, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
usłyszała piękne przekleństwo wypowiedziane jakże jej znajomym głosem, szybko wstała i chciała się wycofać, ale zachaczyła o sterczącą nogę jakiegoś faceta (naprowadzę cię, chodzi o toma) i runęła jak długa, klnąc siarczyście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:01, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-hej -powiedział z głupkowatym usmiechem i pomógł jej wstac
-miło cie widzieć-dodał i czul się bardzo fatalnie
-jestes zła?? -nie wiedział jak ma sie zachowac , ale jakos ucieszyl sie, że nie udało mu sie wyjśc i że może jeszcze z nia pogadać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|