Forum Angielska Śmietanka Towarzyska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Mieszkanie Lizzy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Angielska Śmietanka Towarzyska Strona Główna -> Mieszkania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lizzy




Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Nie 16:00, 27 Maj 2007    Temat postu: Mieszkanie Lizzy

Mieszkanie znajduje się w tej kamienicy:
[link widoczny dla zalogowanych]

Sypialnia Lizzy z wyjściem na balkon:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kuchnia z jadalnią:
[link widoczny dla zalogowanych]

Salon:
[link widoczny dla zalogowanych]

Sypialnia mamy Lizzy:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lizzy dnia Pon 22:26, 28 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy




Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Nie 21:39, 27 Maj 2007    Temat postu:

Lizzy weszła do mieszkania i skierowała się prosto do sypialni matki. Mary spała. Liz podeszła do łóżka i ucałowała ją w czoło.
-Cześć kochanie.-powiedziała matka po przebudzeniu się.
-Hej mamciu. Masz ochotę na makaron zapiekany z serem i kiełbasą?-zapytała puszczając do niej oczko.
-Mam ochotę na posiłek zjedzony w razem z córką.
-Ale mamo, jadłam na mieście.
-Tak, ale nie możesz mi tego udowodnić.
Lizzy trochę się zdenerwowała.
-Znów te bezpodstawne podejrzenia. Przecież wiesz, że nie mam anoreksji.-powiedziała z wyrzutem.
-Rok temu mówiłaś to samo.
-Dobra, nie mam ochoty na kłótnie.- szybko uległa matce i poszła do kuchni przygotować posiłek dla dwóch osób. Sobie przygotowała o wiele mniejszą porcję i wróciła do sypialni. Rozłożyła wszystko na przenośnym stołku i zaczęła pić gorącą herbatę przyglądając się matce.
-Martwię się o Ciebie, Lizzy.-kobieta powiedziała z troską.
-Niepotrzebnie. Doskonale sobie radzę i kontroluje swoje posiłki. Nie popełnię tego samego błędu drugi raz.
-Nie chodzi mi tylko o anoreksję.
-Ahh... narkotyków nie ruszam, palenie rzucam, a faceta nie mam...-zaczęła wymieniać wszystkie możliwości, o które mogła by się martwić jej mama.
-Może właśnie powinnaś sobie kogoś znaleźć. Kogoś kto wspierał by Cię w trudnych chwilach...
-Ty wspierasz mnie w trudnych chwilach.-przerwała matce.-Temat skończony.
Lizzy nienawidziła kiedy matka rozmawiała z nią tak jakby zaraz miała umrzeć. Żeby zmienić temat zaczęła jej opowiadać o tym co dziś robiła, a kiedy skończyła zabrała talerze do kuchni. Swoją niezjedzoną porcję wyrzuciła do kosza. Potem ruszyła do łazienki i przez kolejne 30 min. Wpatrywała się w swoje odbicie w lustrze wmawiając sobie, że się nie odchudza i nie robi źle kiedy coś je. Wychodząc z łazienki nadal widziała w podświadomości swoją pulchną twarz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy




Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Nie 22:08, 27 Maj 2007    Temat postu:

-Mamo wychodzę na plotki do kumpeli. Idź spac i się mną nie przejmuj.-powiedziała zarzucając płaszcz i wychodząc z domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy




Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 18:31, 28 Maj 2007    Temat postu:

Lizzy wróciła nad ranem do domu. Zadzwoniła po pielęgniarkę i kiedy ta tylko się zjawiła, ruszyła do teatru na próby do nowego przedstawienia.

Około 18 wykończona weszła do mieszkania, przygotowała coś na podobieństwo obiado-kolacji i razem z mamą rozłożyła się przed telewizorem na wersalce.

Po krótkich ploteczkach z mamą Lizzy postanowiła wyjść na miasto.
-Mamć, idę się trochę rozerwać, oczywiście nie dosłowanie.
Weszła do łazienki żeby się odświeżyć, założyła w miarę przyzwoite ciuchy i wyszła z domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy




Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 22:25, 28 Maj 2007    Temat postu:

Lizzy wróciła do domu i do razu udała się do sypialni. Przebrała się w koszulę nocną i poszła spać.

[nie będzie mnie do czwartku, więc załóżmy, że Liz codziennie łazi na próby do teatru, a jak już wraca to jest tak wykończona, że nie chce się jej nigdzie wychodzić ^^]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy




Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pią 18:05, 01 Cze 2007    Temat postu:

Lizzy wstała z łóżka z ogromnym bólem głowy i gardła. Zachrypiałym głosem oznajmiła mamie, że zostaje dziś w domu i z powrotem położyła się do łóżka przesypiając praktycznie cały dzień. Kiedy pod wieczór doprowadziła się do porządku, nadal z małą chrypką wyszła z domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy




Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Sob 10:58, 02 Cze 2007    Temat postu:

Lizzy znów wstała z dokuczliwym bólem głowy, ale powoli zaczynało się to stawać rutyną, więc starała się po prostu nie zwracać na niego uwagi. Witając się z mamą z radością stwierdziła, że uporczywa chrypa już znikła. Smile Wyszła na chwilę z domu do sklepu i wróciła ze świeżymi [jeszcze ciepłymi xD] bagietkami. Potem przyrządziła pyszną jajecznicę i razem z mamą skonsumowała smaczne, sobotnie śniadanko xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy




Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Nie 11:18, 03 Cze 2007    Temat postu:

Lizzy doczłapała się do mieszkania i cicho wyjęła klucze z torebki, które niezdarnie upuściła na ziemię robiąc przy tym wiele hałasu.-Shit-przeklęła sama do siebie, otworzyła drzwi i weszła do środka. Od razu usłyszała zdenerwowany głos matki:
-Gdzie byłaś?
-Tez Cię kocham, cześć.-Lizzy przywitała się spokojnie z matką.
-Jak Ty wyglądasz! Powiedz mi gdzie byłaś?!-matka wpadała w coraz większą złość.
-Byłam...yyy...-zawachała się-no nocowałam u koleżanki.-skłamała.
-Wiesz, że nie potrafisz kłamać.-matka oburzyła się jeszcze bardziej.-Więc?
-No dobra... jej... zasnęłam w parku.-powiedziała zgodnie z prawdę.
-Ahh... bardzo rozsądnie.
-Mamo...
-Nie masz pojęcia jak się o Ciebie martwiłam!
-Mamo...
-Chciałam już dzwonić na policje!
-Mamo...
-Jeśli dalej będziesz zachowywać się tak nieodpowiedzialnie zabiorę Cię do psychologa!
-Mamo! Daj spokój.-tym razem Lizzy wyprowadzona z równowagi trzaskając drzwiami weszła do łazienki i ignorując dalsze wywody matki zaczęła się doprowadzać do lepszego stanu. W końcu wyszła i oznajmiła:
-Wychodzę.-jak powiedziała tak zrobiła xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy




Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Nie 22:53, 03 Cze 2007    Temat postu:

Lizzy wróciła do domu. W drzwiach przywitała ją matka.
-Masz areszt domowy i nie mam Ci nic więcej do powiedzenia.-oznajmiła zdenerwowana.
-Ja Ci też.-odburknęła i poszła do swojego pokoju. Zasnęła przykryta różowym kocykiem w kucyki Pony xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy




Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 14:58, 04 Cze 2007    Temat postu:

Lizzy obudziła pikająca komórka oznaczająca nadejście SMS’a. Leniwie wstała z łóżka i wykonała rutynowe późno-poranne xD czynności xD Już miała wyjść z domu kiedy w drzwiach stanęła jej mama:
-Przypominam o areszcie domowym.-powiedziała surowo.
-Myślałam, że żartowałaś.
-To źle myślałaś.
-Daj spokój, co Cię napadło? Zejdź mi z drogi.-Lizzy już nieco wkurzona podeszła bliżej drzwi chcąc wyjść.
-Zejdę jak mnie przeprosisz.
-Co, za co? Dobra mam dość. Wracam do pokoju.-jak powiedziała tak zrobiła i siedziała w nim już do końca dnia, nudząc się okropnie.

[choroba mnie zwaliła do łóżka xD może będę jutro xD]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy




Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Wto 13:49, 05 Cze 2007    Temat postu:

Lizzy obudziła się dziś dość wcześnie, a to z tego względu, że poprzedniej nocy z nudów poszła szybciej spać. Zdążyła już przemyśleć całą sytuację z mamą i doszła do wniosku, że nie wytrzyma w domu ani sekundy dłużej, więc poszła ją przeprosić, powiedziała dokąd idzie i wyszła. xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzy




Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Czw 11:01, 07 Cze 2007    Temat postu:

Wróciła do domu tylko na chwilę, żeby wziąć prysznic i przywitać się z mamą, a później ruszyła do teatru.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aaa4




Dołączył: 17 Maj 2016
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:41, 28 Cze 2017    Temat postu:

-Vistaru, Zinder, idzcie z Bozogiem i Ghiskindem! Otworzcie i przygotujcie obydwa wagony windy! Dalejze, Star! Pomozmy Renardowi wydostac reszte!

Biegiem wrocili do otwartego, pograzonego w ciemnosci wejscia.

-Renardzie! - zawolala Wooley.

-Tutaj! - odpowiedzial rownie glosno. - A niech to! Chodz, pomoz rai! Nic a nic nie widze!

Im ciemnosci nie przeszkadzaly i Vistaru lagodnie zagonila pozostale, zdezorientowane kobiety po schodach na gore.

-Chodz juz! - przynaglala go.

-Mavra! Musimy odnalezc Mavre! - odkrzyknal Renard.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Angielska Śmietanka Towarzyska Strona Główna -> Mieszkania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin