Autor |
Wiadomość |
Lizzy |
Wysłany: Nie 11:07, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
Lizzy obudziło twarde lądowanie na parkowej alejce. Wstając z ziemi chwyciła się za głowę i zaczęła narzekać i przeklinać. Nie potrafiła przypomnieć sobie ostatnich kilkudziesięciu minut poprzedniej nocy. Ze swojej obecnej sytuacji wywnioskowała, że musiała zasnąć na ławce w parku xD cała obolała i w nienajlepszym stanie ruszyła w kierunku domu xD |
|
|
Josh |
Wysłany: Nie 9:16, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
[wczoraj]
-Masz swoją zgube Ajron, narazie-powiedział i dodał
-Nastepnym razem opróżnij kieszenie-zaśmiał się i poszedł do domu. |
|
|
Parker |
Wysłany: Sob 23:28, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
/ o jaaa bedzie na co popatrzec, juz lece! |
|
|
Lizzy |
Wysłany: Sob 23:27, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
[lizus chyba zamarźnie w parku pozostawiony na pastwę losu xD zgłodniałe wilki wyjedzą jej wnętrzności xD] |
|
|
Parker |
Wysłany: Sob 23:26, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
/co bysmy zrobili bez Lizusa? xD |
|
|
Lizzy |
Wysłany: Sob 23:23, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
-Ja...chyba...-zaczęła ziewać i w końcu padła na ławkę twardo zasypiając. xD |
|
|
Susanne |
Wysłany: Sob 23:20, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
[o niee! nie zabijaj Lizziiii! ] |
|
|
James |
Wysłany: Sob 23:20, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
- Niee - zaśmiał się - spowodował bym 'atalk kosmitów' ale niezbyt dobrze wyglądasz. Zaprowadze cie do domu, hm? |
|
|
Lizzy |
Wysłany: Sob 23:19, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
-Chcesz mnie zabić?-zapytała i zaczęło ją zbierać na mdłości. |
|
|
James |
Wysłany: Sob 23:17, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
- No widzisz... - odparł sięgając po puszkę piwa - moze łyka? - uśmiechnął się. |
|
|
Lizzy |
Wysłany: Sob 23:16, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
Lizz spojrzała na przyjaciela i odwzajemniła uśmiech:-Ty też nie wyglądasz...-czknęła-...najlepej.-i osunęła się na jego ramię. |
|
|
James |
Wysłany: Sob 23:13, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
Popatrzył na nią lekko zdziwionny -Oj Liz, Liz - poklepał ja po ramieniu, nie widzę Cię dwa dni i nie wyglądasz za dobrze - zaśmiał się. |
|
|
Lizzy |
Wysłany: Sob 23:12, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
Lizzy ledwo doszła do parku. Na chwiejnych nogach podeszła do ławki i usiadła, żeby uniknąć wywrócenia. |
|
|
James |
Wysłany: Sob 22:23, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
Usiadł na ławce z piwem. Było cimno.
Zapalił papierosa wpatrując się w niebo. |
|
|
Aaron |
Wysłany: Sob 17:37, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
- O skubana- zagwizdał i przygryzł usta. Stał se chwilkę i tez poszedł, a co bedzie stał. |
|
|