Autor |
Wiadomość |
yamaha123 |
Wysłany: Czw 13:44, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Good idea! |
|
|
jesse |
Wysłany: Nie 14:39, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
-tylko mnie nie ciągaj po sklepach z ciuszkami-wystękał-błagaaam. |
|
|
Susanne |
Wysłany: Nie 14:37, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
Ok. - zamknęła łódź i przyszła tam do niego, no. |
|
|
jesse |
Wysłany: Nie 14:35, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
-w takim razie zamknij łódź i wyskakuj tu do mnie-odpowiedział kąpiąc jakiś kamyk. |
|
|
Susanne |
Wysłany: Nie 14:33, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
-No pewnie. - uśmiechnęła się. |
|
|
jesse |
Wysłany: Nie 14:32, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
-nawet spożywczych?-spojrzał na nią z powątpiewaniem. |
|
|
Susanne |
Wysłany: Nie 14:29, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
-No dobra, idę z tobą. - powiedziała. - Tylko ostrzegam, że ja jestem maniaczką jakichkolwiek zakupów. - zaśmiała się. |
|
|
jesse |
Wysłany: Nie 14:28, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
-no wiez-spuścił głowę udając załamanego. |
|
|
Susanne |
Wysłany: Nie 14:27, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
-A mam iść z tobą? Ja chętnie tu zostanę. - uśmiechnęła się wkładając okulary przeciwsłoneczne. |
|
|
jesse |
Wysłany: Nie 14:26, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
dobili wreszcie do portu. dżesi przywdział spodenki i koszulkę i zszedł na brzeg.
-chcesz iść ze mną na zakupy czy się poopalasz?-spytał zasłaniając sobie ręką słońce. |
|
|
Susanne |
Wysłany: Nie 14:20, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
-Z przyjemnością. - uśmiechnęła się. |
|
|
jesse |
Wysłany: Nie 14:10, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
-zjemy wreszcie coś smacznego a potem może porobić 'coś fajnegp'-uniósł brew i cmoknał ją w sam środek czoła. |
|
|
Susanne |
Wysłany: Nie 14:06, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
-O. - odparła wpatrując się w port. |
|
|
jesse |
Wysłany: Nie 14:06, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
Widać już było port w Calais.
-wiesz nie tylko oni sobie wybrali ale my też-objął ją ręką w pasie i wskazał na port. |
|
|
Susanne |
Wysłany: Nie 14:01, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
-Aaa, świetnie. - odparła kręcąc głową. - Naprawdę świetny moment sobie wybrali. |
|
|