Jazz Caffe

Parker

/ adelajda Very Happy

Anna

Poszła ;P

Darcy Forlani

weszła do środka usiadła przy stoliku zdjęła okulary i położyła je na stoliku podszedł do niej kelner zamówiła gorąca czekoladę z bita śmietana i wiórkami czekoladowymi,wypiła łyk i rozkoszowała sie ciepłym napojem przyglądając się przechodniom na ulicy

Darcy Forlani

wypiła czekoladę po czym zamówiła babeczkę czekoladową wyjęła z torby swój szkicownik i zaczęła rysować upatrzyła sobie strój jakiejś babki i dyskretnie go szkicowała

Lizzy

[po tym poście rozpłynęłam się na krześle ^^ kocham "gorąca czekoladę z bita śmietana i wiórkami czekoladowymi"] xD

Darcy Forlani

( ja też

pycha)

jesse

Usiadł zamawiając sobie latte z podwójną porcją bitej śmietany i zaczął sie bawić srebrną nokią.

Cassie Barnies

Przechodziła koło kawiarni postanowiła wejść wszystkie stoliki były zajete wiec podeszła do chłopaka który sam siedział- Hejka jestem Cassie. moge?

jesse

-Hej, Jesse.-uśmiechnął się-Proszę.

Cassie Barnies

-zamówiła cappucino- jesteś z tond?- zapytała z uśmiechem

jesse

[pisze się stąd Razz

]
-nie, niekoniecznie.-schował nokie do kieszeni-jestem z Nowego Jorku, a Ty?

Cassie Barnies

-ostatnio mieszkałam w Kanadzie a urodziłam się w Francji

jesse

-hmm i tam i tam byłem-puścił jej oczko-gdzie idziesz na studia?

Cassie Barnies

-jeszcze nie wiem choc to juz nie długo... a ty?

jesse

-Wrócę do NYC i będę studiował na Yale, chyba.-rozmarzył się.